Gdy Martyna zaczyna grać, dosłownie się rozpływam. Poznałyśmy się na studiach w 2017 roku i od tamtej pory miałam przyjemność słyszeć ją na żywo już kilkukrotnie. I zawsze było to wyjątkowe doznanie. Gdy tylko będziecie mieli okazję wybrać się na jej leśny koncert, które grywa latem wraz ze swoją drugą połówką, nawet się nie zastanawiajcie! To uczta dla zmysłów!

Z resztą zobaczcie sami teledysk, który specjalnie dla Tales of the Woods stworzył mój mąż!