Nie wiem, jak to się stało, ale była to chyba moja pierwsza sesja nad morzem! I to o tak pięknej porze! Opłacało się wstać o 2.50, by przywitać wschód słońca w tak pięknych okolicznościach.

Mam nadzieję, że w tym roku okazji do takich spotkań będzie jeszcze kilka 🙂